11.03.2005 :: 01:53
Tylko Ty Maleństwo dajesz mi siłę do wszystkiego Tak się składa, że w trakcie kiedy prowadziłem rozmowę z Maleństwem przez skype, jednocześnie budując tego bloga, szło mi niezwykle łatwo i prosto, gdy mogłem pośpiewać jakieś przyśpiewki Mojemu Maleństwu :D:D:D Kłopoty zaczęły sie dopiero, gdy Szkrabusia doznała zaspania i zmęczenia ;D Wówczas skazany na gadanie do siebie bez słyszalnego w głośnikach Jej oddechu, słodkiego głosu czy też apsików (chyba zaraziła się ode mnie jakimś paskudztwem) :( :/, za bardzo się dekoncentrowałem myśląc o Niej i wielokrotnie musiałem dochodzić od stanu poczatkowego do obecnego. Na tym na dzisiaj (wczoraj?) poprzestanę, bo wolałbym dzisiaj być w formie ;):* Kocham Cię Maleństwo przeogromnie <3<3<3 :*:*:* Jutro znowu pewnie dostarczysz mi sił na dalszą twórczość :):):) :*** Luv U <3<3<3